Pandemia koronawirusa zmieniła życie Polaków, jednocześnie doprowadzając do zmian trendów mieszkaniowych. Jest to związane z lockdownem, zdalnym nauczaniem, pracą w domu oraz brakiem przestrzeni, możliwości chodzenia do parku, siłowni oraz restauracji. Przymus spędzania większej ilości czasu w domu spowodował, że Polacy zatęsknili za własnym ogródkiem, tarasem lub balkonem.
Czas pandemii to jednocześnie rewolucja na rynku nieruchomości. Wcześniej dużym zainteresowaniem inwestorów cieszyły się kawalerki, najlepiej blisko centrum miasta. Była to dobra inwestycja pod wynajem, z której korzystali single i studenci. Obecnie zmieniły się trendy mieszkaniowe. Dziś klienci szukają lokali z wyodrębnionymi pokojami, koniecznie z tarasem lub balkonem i w pobliżu terenów zielonych. Mniejszym zainteresowaniem cieszą się również lokale na wysokich piętrach, do których trzeba docierać windą. Na rynku nieruchomości zauważalny jest także popyt na domy z ogródkiem, działki rekreacyjne oraz na domki letniskowe.
Lokalizacja mieszkania
W dobie pandemii wszyscy szukający mieszkania pod zakup lub wynajem stawiają przede wszystkim na odpowiednią lokalizację nieruchomości. Najbardziej poszukiwane i najdroższe są lokale umiejscowione na parterze lub pierwszym piętrze, które pozwalają uniknąć częstego korzystania z windy i kontaktu z innymi lokatorami. Dla najemców i kupujących istotne znaczenie ma także dostęp do dużego przestronnego balkonu, tarasu lub ogródka. Dziś Polacy przywiązują również dużą wagę do atrakcyjnego położenia względem terenów zielonych oraz odległości balkonu przypisanego do mieszkania od przestrzeni sąsiadów. Dużym zainteresowaniem cieszą się apartamenty z większą przestrzenią outdoorową, którą można dowolnie zaaranżować i na niej wypocząć.
Dodatkowy pokój do pracy lub nauki
Z powodu pandemii wiele firm umożliwiło swoim pracownikom pracę zdalną. Podobnie jest ze studentami i uczniami, którzy uczą się w domu online. Nikt nie wie, kiedy sytuacja z koronawirusem ulegnie zmianie i kiedy będziemy mogli wrócić do normalnych warunków pracy oraz nauki. Z tego względu Polacy coraz częściej szukają mieszkań z wyodrębnionymi pokojami, co umożliwia im przekształcenie ich w biuro lub miejsce do nauki.
Części wspólne nie tak interesujące
Pandemia zmieniła podejście szukających mieszkania do części wspólnych, dostępnych dla wszystkich lokatorów. Windy, tarasy widokowe, baseny oraz siłownie oddane do dyspozycji mieszkańców nie są już tak popularne, jak dawniej. Obecnie większość lokatorów, kierując się własnym bezpieczeństwem, wybiera miejsca mniej uczęszczane przez innych współlokatorów. To powoduje, że większym zainteresowaniem cieszą się mieszkania położone w zacisznych lokalizacjach, umożliwiające spacer lub wycieczkę rowerową po parku czy lesie.
Pandemia zmieniła przyzwyczajenia i preferencje Polaków. Dziś szukamy mieszkań umożliwiających zagospodarowanie własnej zielonej przestrzeni, np. na balkonie czy tarasie. Dodatkowo częściej wybieramy domy z ogrodem lub lokale położone w zacisznej okolicy, z dala od centrum. Obecnie dla Polaków liczy się własna wolna przestrzeń rekreacyjna, wyodrębniony dodatkowy pokój i zieleń.